Sekret 2 – BLOKI SKUPIENIA
Wpisując w wyszukiwarce „podzielność uwagi” przeczytamy, że jest to super umiejętność, bardzo potrzebna w dzisiejszym świecie. Można ją ćwiczyć, trzeba pielęgnować i im u Ciebie z tym lepiej, tym więcej zyskasz.
A co byś zrobił, gdybym teraz powiedziała Ci, że PODZIELNOŚĆ UWAGI NIE ISTNIEJE…? Że to mit, który wymyślili pracodawcy, aby bardziej eksploatować pracowników? Mit, który pielęgnują w sobie osoby mające problemy z koncentracją? Ten wpis jest o tym, dlaczego podzielność uwagi to zły pomysł i co powinniśmy ćwiczyć zamiast podzielności.
Czym jest nasza uwaga?
To umiejętność skupienia na jednym zadaniu, przy jednoczesnym ignorowaniu innych. Im bardziej wymagająca czynność (np. uczenie się, planowanie, myślenie twórcze), tym większe znaczenie ma koncentracja. Rozproszenie (czyli odrywanie się od głównego zadania, lub skakanie pomiędzy wymagającymi zadaniami) odbija się na jakości pracy, długości jej trwania i zapamiętywaniu.
Czy możemy robić dwie rzeczy naraz? Tak, ale…
Dwie czynności możemy wykonywać bez straty jakości pracy tylko wtedy, kiedy jedna z nich jest automatyczna. Np. jemy kanapkę i jednocześnie przeglądamy w internecie oferty sprzedaży oczyszczaczy powietrza. Albo wkładamy naczynia do zmywarki i jednocześnie słuchamy audiobooka. Świadomy umysł jest skupiony na przetwarzaniu informacji, reszta dzieje się praktycznie poza świadomością.
Wyobraź sobie jednak, że przeglądasz oferty oczyszczaczy, a Twój współpracownik wysyła Ci wiadomości i prosi o podjęcie ważnych decyzji dotyczących bieżącego projektu. Mając w głowie problem z pracy, bezmyślnie patrzysz na oferty, po chwili orientując się, że nic nie wiesz o tych produktach. A jeśli słuchając audiobooka, jednocześnie próbujesz z kimś rozmawiać? Albo bezmyślnie odpowiadasz „Mhm… Tak, tak…” albo skupiając się na rozmowie tracisz wątek audiobooka i nie wiesz o czym mowa.
Straty, straty…
Jeżeli chcesz w tym samym czasie wykonywać dwa zadania wymagające myślenia, czy podejmowania decyzji, musisz PRZEŁĄCZAĆ SIĘ MIĘDZY TYMI ZADANIAMI. Robiąc jedno, tracisz kontrolę nad drugim i odwrotnie. Skupiając się na jednej rzeczy, gubisz zaangażowanie w tę drugą, po chwili do niej wracasz, a w tym czasie gubi się pierwszy wątek… Konieczność przełączania się wydłuża czas realizacji zadań o 20-30%!
Gdy nie da się inaczej
Jeśli Twoja praca zmusza Cię do częstego przełączania się między zadaniami – nie załamuj się. Jeśli nie ma wyjścia, Twój mózg jakoś sobie poradzi. Założę się jednak, że nigdy nie próbowałeś zapanować na swoim trybem pracy? Uważałeś, że tak musi być – zadania Cię bombardują, Ty nimi żonglujesz i radzisz sobie świetnie. To że gonią Cię terminy, masz tysiąc rozgrzebanych zadań, myśli wirują Ci w głowie, a po pracy przez godzinę nie wiesz jak się nazywasz zwalałeś po prostu na charakter swojego zajęcia. Ot, norma.
Ale ja Ci powiem – wcale nie musi tak być! Nawet najbardziej chaotyczną pracę da się choć trochę uporządkować, a zaowocuje to większym spokojem, mniejszą ilością stresu, większą satysfakcją z zamkniętych zadań, szybszym działaniem, lepszą jakością.
Jak uporządkować swoją pracę i zyskać koncentrację?
To dzisiejszy sekret – bloki skupienia! Sprawa super prosta, wymagająca tylko trochę cierpliwości i konsekwencji. Ustalasz, że w danym czasie zajmujesz się tylko jednym zadaniem. Jak odpisujesz na maile to odpisujesz na maile. Jak piszesz raport, to piszesz raport, jak tworzysz ofertę, to tworzysz ofertę, a nie jednocześnie odpisujesz na SMSy, przeglądasz fb, gadasz z kolegami obok i zastanawiasz się co zjesz dzisiaj na kolację…
3 najważniejsze zasady pracy blokami
- trwa 30-60 min. (max. 90 min.)
- zamknięcie tematyczne (jedno zadanie, doprowadzone do końca)
- pełna koncentracja na 1 zadaniu
Pomiędzy blokami skupienia zaplanuj przerwy – najlepiej relaks dla mózgu.
Wychowaj współpracowników i rodzinę
Dopóki wiedzą, że mogą Ci przeszkadzać co 5 minut, zagadywać, podrzucać nowe zadania – będą to robić. Naucz ich, że pracujesz blokami skupienia, wyznacz godziny, kiedy możecie się spotkać, wymienić myśli. Możesz też wydzielić w pracy czas bezwzględnego skupienia – np. 2-3 godziny, kiedy nie ma Cię dla nikogo. Wtedy robisz zadania wymagające największego skupienia. Pozostały czas pracy może być bardziej chaotyczny (oczywiście, jeśli musi 🙂 ).
Także podczas nauki
Jeśli Twoim zadaniem jest uczenie się, praca blokami skupienia to także najlepsze rozwiązanie. Najpierw ustal co dokładnie jest zadaniem na dany blok – czy będzie to przerobienie jednego rozdziału z podręcznika/książki, czy może napisanie jakiegoś fragmentu pracy, albo nauczenie się partii słówek z języka obcego. Następnie wyznacz przewidywany czas na wykonanie zadania, ustaw minutnik i do dzieła!
Pamiętaj, aby trzymać się optymalnej długości bloku. Zaplanuj 30-60 min, z możliwością przedłużenia do 90 min, jeśli będzie tego wymagało skończenie zadania.
UWAGA! Jak zawsze – Twój mózg może na początku stawiać opór 😉 Nie przejmuj się nim, bądź twardy, odrzucaj rozpraszające myśli. Możesz robić krótsze bloki, nawet 15 minutowe, ale wytrwaj w skupieniu. Zdziwisz się, o ile szybciej jesteś w stanie wykonać trudne zadania, jeśli Twój mózg jest skupiony tylko na nich 🙂
Podpisuję się pod tym wszystkim obiema rękoma 😀 Choć w przypadku np. takich czynności, jak malowanie, rzeźbienie (masa kiedyś wyschnie), mogę siedzieć nad projektem przez kilka godzin bez przerwy i nie odbija się to mocno negatywnie na efektywności. Myślę, że długość bloku zależy w dużej mierze od wykonywanego zajęcia.
Tak, z pewnością masz rację, dużo zależy od tego czym się zajmujemy, czasem dana czynność wciąga i szkoda stracić zapał 🙂 Najważniejsze, to skupić się na jednym. Czasem siedzenie/stanie w jednej pozycji przez kilka godzin może powodować dolegliwości fizyczne, wtedy warto robić króciuśkie przerwy na kilka skłonów, wymachów, podskoków, marsz do kuchni po szklankę wody 😉 Pozdrawiam, KBM
Umiejętność równoczesnego wykonywania wielu zadań jest ceniona, ale jak słusznie zauważasz, jest to często złudzenie. Zamiast być produktywnym, takie podejście często prowadzi do spadku jakości pracy i znacznego wydłużenia czasu potrzebnego na jej wykonanie. Chciałbym jednak nawiązać do kwestii aranżacji wnętrza, która może mieć wpływ na naszą koncentrację. W kontekście bloków skupienia warto jest rozważyć takie elementy jak ergonomia miejsca pracy, na przykład wygodne krzesło i odpowiednio zaprojektowane biurko. Nie można też zapominać o oświetleniu – zbyt mocne lub zbyt słabe światło może niekorzystnie wpływać na naszą zdolność do skupienia. Również wybór stylu wnętrza może mieć znaczenie. Styl minimalistyczny, z mniejszą ilością bodźców wizualnych, może sprzyjać lepszej koncentracji. Odpowiednio zaprojektowane wnętrze może więc znacząco wspomóc nas w utrzymaniu koncentracji, co jest szczególnie ważne podczas realizacji zadań w ramach bloków skupienia. Tak jak mówisz, warto jest nie tylko ćwiczyć umiejętność skupienia, ale również stworzyć sobie do tego odpowiednie warunki.
Pozdrawiam,
https://kaldekor.pl
Świetny wpis! Podoba mi się, jak jasno tłumaczy, że podzielność uwagi to mit i warto skupić się na jednym zadaniu na raz. Z mojej perspektywy (pracownika open space) hałas w biurze naprawdę potrafi zaburzyć koncentrację, co świetnie opisano też tutaj:
https://hushoffice.com/pl/halas-cichy-zabojca-produktywnosci-w-biurze/